Niezwykła cukiernica zmieniająca kolor

12 maj 2016 Napisała  

Video

Krótka historia cukiernicy, która najpierw przyprawiła naszego konserwatora o zawał a potem oczarowała swoim wdziękiem.

Stłuczone naczynie trafiło do nas do naprawy kilka dni temu temu. Cukiernica w intensywnym fioletowym kolorze z początku nie wyrózniała się niczym szczególnym. Nasz konserwator niezwłocznie przystąpił do klejenia i uzupełniania ubytków. Szczegóły tego procesu TUTAJ. Jakież było nasze zdziwienie gdy na drugi dzień fioletowe szkło stało się... bladoniebieskie! Zepsuliśmy! Co robić? Jak to wytłumaczyć klientowi? Zaczęliśmy się głowić, szukać przyczyn tej tragedii - promieniowanie UV? Opary chemikaliów? Wybuch żarówki? (wydarzenie zbiegło się z awarią oświetlenia w pracowni). Rozwiązanie okazało się trywialnie proste -wystarczyło, że zgasiliśmy lampę, a cukiernica momentalnie wróciła do pierwotnej barwy.

To niezwykłe zjawisko związane jest z zawartością tlenku neodymu Nd2O3. To własnie on sprawia, że szkło zmienia kolor w zależności od rodzaju oświetlenia. W świetle dziennym jest fioletowe. W białym świetle jarzeniówek staje się bladoniebieskie. Produkcja szkła neodymowego rozpoczęła się w latach dwudziestych, w Karlovych Varach, w słynnych zakładach szklanych założonych przez Ludwiga Mosera. Stamtąd też pochodzi bohaterka tego artykułu. W latach trzydziestych produkowano je już na szeroką skalę we Włoszech (Murano), Francji (Lalique), Stanach Zjednoczonych (Heisey, Fostoria).

W filmiku prezentujemy jak zmienia się kolor szkła w momencie zapalania i gaszenia lampy.